Prowadzenie konta na Instagramie – o co chodzi z tymi mitami?
Wróćmy do naszego kłębka, który i w tym akapicie może być równie ciekawym przykładem. Pomoże nam wytłumaczyć istotę mitów, które opisuję w dalszej części tego artykułu. Załóżmy, że zajmujesz się produkcją czapek. Jakimś cudem Twoja włóczka się poplątała, a Ty potrzebujesz jej do skończenia projektu. W związku z tym musisz ją rozplątać. Nie możesz używać nożyczek, aby przeciąć poplątany materiał.
Przystępujesz do pracy i zaczynasz mozolne działania. Minuta po minucie starasz się opanować sytuację. Nie jest to tak łatwe, jak mogłoby się wydawać. Zajmuje to sporo czasu, ale wiesz, że nie możesz się poddać.
No dobrze, ale co ma kłębek do prowadzenia konta na Instagramie?
Każdy rozsupłany kawałek to inny element strategii rozwoju profilu. Składa się na nią kilkanaście, kilkadziesiąt, a w ekstremalnych przypadkach kilkaset elementów. To wykorzystanie hasztagów, wszystkich dostępnych narzędzi, zoptymalizowanie BIO czy też budowanie zaangażowanej społeczności. Im więcej metrów naszego materiału, tym więcej pozycji do wymienienia.
Do czego zmierzam?
Nie lubimy rozplątywać włóczki. Zdecydowanie nie jest to zajęcie, które wykonalibyśmy z radością, gdyby nie było takiej potrzeby. Prędzej użylibyśmy nożyczek i odcięli tę część, która nam nie pasuje.
Nożyczki to nasze mity. Poszukując informacji o tym, jak prowadzić konto na Instagramie, szukamy gotowych rozwiązań. To właśnie dlatego tak często możemy znaleźć propozycje treści, które gwarantują nam szybki efekt.
Taki jest nasz mózg. To leniwa buła, która szuka najprostszego i logicznego wyjaśnienia. Najlepiej bez wykonywania dodatkowej pracy (polecam tutaj książkę „Pułapki myślenia. O myśleniu szybkim i wolnym” autorstwa noblisty, Daniela Kahnemana).
Pora przejść do naszych mitów. Dzisiaj chce zmienić Twoje myślenie na temat pięciu konkretnych punktów.

Muszę publikować kilka razy dziennie, aby szybciej rozwinąć konto!
- Możesz publikować piękne zdjęcia, a w pewnym momencie zabraknie dobrego opisu, który przyciągnie.
- Możesz przygotować piękne opisy, ale „olejesz” elementy, takie jak hasztagi.
- Możesz tworzyć genialny content, ale nie będzie on skierowany do Twojej grupy docelowej.
Rozwój Instagrama? Nie mam szans, bo konkurencja jest ogromna!

Muszę mieć 10 tysięcy obserwujących, żeby móc zarabiać
Na Instagramie jest złota godzina publikacji

5 hasztagów i ani jednego więcej!
-
hasztagi muszą pasować do tego, co jest widoczne na zdjęciu oraz do opisu, który dorzucasz;
-
dobrze jest wykorzystywać hasztagi związane z Twoją branżą oraz niszą;
-
ciekawym dodatkiem będą również hasztagi tematyczne lub związane z konkretnym wydarzeniem;
-
kierując treści do polskiej odbiorcy, wybieraj polskie hasztagi;
-
warto wykorzystywać mniejsze hasztagi (np. takie do 10 tysięcy użyć) – dzięki temu łatwiej jest dostać się do karty najpopularniejsze posty (mniejsza konkurencja).
Dobór odpowiednich hasztagów również zajmuje czas. Kolejny raz możemy wykorzystać tutaj metodę prób i błędów. Z cierpliwością sprawdzajmy wyniki poszczególnych publikacji. Dzięki temu możemy zweryfikować, czy hasztagi zadziałały, czy też nie.